Grudzień to magiczny miesiąc. Czuć już w pełni świąteczną atmosferę. A skoro już mowa o świętach, to ich nierozerwalną częścią jest planowanie niespodzianek i prezentów. Jak co roku postanowiłam w tym okresie wesprzeć darami schronisko. W listopadzie przygotowałam kilka plakatów i ogłosiłam start zbiórki.
Do tej pory zazwyczaj kompletowałam paczki dla bezdomniaków raczej w wąskim gronie – kupowałam coś od siebie, pytałam znajomych, sąsiadów, ewentualnie zgarniałam jakieś pościele, legowiska czy koce z facebookowych grup typu „Uratuj przed śmieciarką”. W tym roku postanowiłam poszerzyć zbiórkę o miejsce swojej pracy i to był strzał w dziesiątkę! Dzięki pomocy ludzi o dobrym sercu udało się zebrać sporo jedzonka, kocyków, ręczników i innych niezbędnych dla zwierząt rzeczy. W niedzielę 5go grudnia wszystkie dary trafiły do Ciapkowa. Bardzo dziękuję wszystkim za okazane wsparcie! Pamiętajcie, warto pomagać :).
Warto pomagać. My kupujemy i zbieramy koce dla schroniska w naszej gminie.
OdpowiedzUsuńPięknie jest pomagać.
OdpowiedzUsuń