niedziela, 24 czerwca 2018

"Czas gniazdowania" Doroty Pasek.



Jeden dzień, który zmienił wszystko.

Sara, mieszkająca na wsi nauczycielka, posiada trzy domy. W jednym z nich po prostu mieszka. Drugi okazuje się dla niej oazą w chwili, gdy nie ma na nic siły, gdy ogarnia ją rozpacz. Trzeci to ten, o którym Sara marzy. Kiedy ciemne chmury kolejny raz zmierzają nad głowę kobiety, do jednego z jej domów wprowadza się Grzegorz.

"Czas gniazdowania" kolejny debiut, który pozytywnie mnie zaskoczył! Nie ukrywam, że w dużej mierze ku tej lekturze skłoniła mnie piękna, wprowadzająca w sielankowy klimat okładka. Opis również mnie zachęcił, aczkolwiek pierwsze pozytywne wrażenie zawdzięczam oprawie. Za to kiedy zatopiłam się w treści... przepadłam!

Autorka postawiła na dość powtarzalną kreację bohaterów. Ona, z jednej strony wykształcona kobieta, aspirująca na dyrektorkę szkoły, z drugiej zaś nieco zagubiona, marząca o miłości, bojąca się samotności - on, mężczyzna po przejściach, raczej zamknięty w sobie, nieujawniający swoich emocji. Ich drogi schodzą się oczywiście w niespodziewanym momencie. Przypadek? A może przeznaczenie? To wszystko brzmi nieco znajomo, wiele książek opiera się na takiej konstrukcji. Na szczęście autorka podeszła do tematu w sposób niesztampowy. Punkt wyjścia może wydawać się banalny, powtarzalny, natomiast kiedy akcja zaczyna się rozwijać, ciężko jest oderwać się od tej ciekawej, intrygującej historii. Pióro pani Doroty, język, którym się posługuje, zdecydowanie przypadły mi do gustu. Powieść czytało się bardzo dobrze, przepiękne i barwne opisy, które lubię, pobudzały wyobraźnię. Ta książka ma w sobie coś ciepłego, co otula niczym ciepły koc. Ładunek emocjonalny sprawiał, że nie mogłam oderwać się od losów bohaterów, ich przeżyć, byłam ciekawa każdej kolejnej strony i każdego kolejnego zdania.
Z uciechą przeczytałam "Czas gniazdowania" i śmiało mogę polecić tę lekturę na długie, letnie wieczory na tarasie lub balkonie (czytaj tak jak zrobiłam ja :D) lub na każdą inną okazję! Spędzicie przy tej lekturze wiele przyjemnych godzin :).

Za egzemplarz powieści Doroty Pasek
serdecznie dziękuję Zysk i S-ka Wydawnictwo.


3 komentarze:

  1. Lektura idealna na wakacje. Może się skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię takie książki i lubię debiuty, więc chętnie przeczytam. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję za przychylne przyjęcie. Zachęcam do czytania i mam nadzieję na kilka zdań opinii. To dla mnie, debiutantki, bardzo ważne. Pozdrawiam, Dorota Pasek.😊

    OdpowiedzUsuń