Cześć! Dziś serwuję coś dla osłody w tych trudnych czasach ;). Sernik, na który przepis podpatrzyłam w jednym z filmików na FB, którego to nie zapisałam, ale po części zapamiętałam i siłą rzeczy zmodyfikowałam improwizując. Smakuje rewelacyjnie i ekspresowo znika z lodówki.
SKŁADNIKI NA SPÓD:
200 g herbatników
2 czubate łyżki masła orzechowego
80 g masła
200 g herbatników
2 czubate łyżki masła orzechowego
80 g masła
SKŁADNIKI NA MASĘ:
500 g twarogu na sernik
250 g mascarpone
¾ szklanki cukru pudru
płaska łyżeczka cukru wanilinowego
sok z połowy dużej cytryny
5 batonów snickers** u mnie 5 batonów z dwóch trójpaków,
nie wiem, czy różnią się wielkością
od sprzedawanych pojedynczo
SKŁADNIKI NA WIERZCH:
4 paski mlecznej czekolady
4 paski białej czekolady
opcjonalnie posiekane orzeszki ziemne
PRZYGOTOWANIE:
- Rozpuścić w rondelku masło. Odstawić do przestygnięcia.
- Zmielić w blenderze herbatniki na „piach”. Dodać masło orzechowe, dokładnie wymieszać, a następnie dolać ostudzone masło i ponownie dobrze wymieszać.
- Na tortownicy (moja ~ 18 cm średnicy) dół wyłożyć papierem. Wysypać masę na spód i dokładnie, równomiernie rozprowadzić, dobrze ugniatając.
- Odstawić na pół godziny do lodówki.
- Do dużej miski wrzucić twaróg, mascarpone i cukier puder. Zmiksować do uzyskania jednolitej masy.
- Dodać cukier wanilinowy. Skropić masę sokiem z połówki dużej cytryny. Wymieszać.
- Pokroić snickersy w małe kosteczki (polecam najpierw przekroić batony wzdłuż). Dodać do masy, wymieszać, rozprowadzić na schłodzonym spodzie i odstawić do lodówki na około 7-8 godzin.
- Górę ozdobić utartą czekoladą i opcjonalnie posiekanymi orzeszkami ziemnymi.
SMACZNEGO!
Przepis w fromacie PDF możecie pobrać TUTAJ.
0 komentarze:
Prześlij komentarz