poniedziałek, 21 grudnia 2015

Świąteczny klimat w Trójmieście!

Początkowo planowałam napisać tylko o Jarmarku Bożonarodzeniowym w Gdańsku, o czym informowałam swego czasu na facebooku, jednak pod wpływem wrażeń z wczorajszego spaceru zmieniłam zdanie. Wyglądem zachwyca nie tylko Targ Węglowy, gdzie odbywa się ów jarmak, ale także inne zakamarki metropolii. Wczoraj przekonaliśmy się o tym na własnej skórze. 

Kilka słów wstępu - ludzi wszędzie było sporo, także na większości zdjęć znajdują się obce mi duszyczki. No i niestety nie zaliczyliśmy Gdyni, z racji naszej Wigilii (właściwą spędzamy osobno, ale o tym jeszcze napiszę) wyruszyliśmy trochę późno, przez co nie starczyło nam na nią czasu. Chcieliśmy zdążyć na jarmark do Gdańska, a nie tak jak ostatnio się rozczarować... Pojechaliśmy w środę chwilę przed 22, jednak ze świecidełek zobaczyliśmy tylko lampki na drzewach. Cała świąteczna oprawa - bombki, budka z jemiołą itp. były wyłączone. Okazało się, że jarmark w tygodniu tętni życiem do godziny 20, natomiast w niedzielę do 21. Rozumiem fakt, iż w późniejszych porach nie funkcjonują kramiki, bo wiadomo, nikt do nocy nie będzie w niskich temperaturach stać przy stoiskach i sprzedawać bibelotów, jednak te nie wymagające opieki obiekty mogłyby dalej cieszyć oko! No cóż, ważne, że wczoraj się udało :). Zapraszam do magicznej fotowycieczki.

Na początek wybraliśmy Oliwę. Widziałam wcześniej na jednej ze stron piękne zdjęcia, pokazałam je Adamowi no i postanowiliśmy odwiedzić to miejsce. Oczywiście ledwo udało nam się zaparkować... Po prostu kabaret! Co kierowca to lepszy, jeden to już w ogóle zablokował inną parę, stawiając swoje zacne auto na środku. Trochę cierpliwego oczekiwania i przy kolejnym objeździe wyhaczyliśmy miejsce. Wtedy już ruszyliśmy szybkim krokiem, głodni cudownych widoków. Chwilę nam zajęło, zanim dotarliśmy do właściwej części parku. O ile cały obiekt jest beznadziejnie oświetlony (mam tu na myśli prawie całkowity brak lamp), to jednak to jedno miejsce bije resztę na głowę! Sami zobaczcie...






Przepięknie, prawda ;)? Wchodząc na teren tych magicznych światełek człowiek czuje się jak w bajce. Gdańsk tym razem mile mnie zaskoczył! Jednak nie można spędzić wieczności w jednym miejscu. Po krótkiej sesji żwawym krokiem ruszyliśmy do auta, aby za chwilę odwiedzić Sopot. Z kubkiem gorącej kawy z Costy (miodowo-pralinowa rewelacja, polecam też szarlotkową) przeszliśmy się po ozdobionym Monciaku. Naszą uwagę zwróciła choinka, ogromna bombka oraz wielki prezent, do środka którego można było śmiało wejść i zapozować do pamiątkowych zdjęć.




Poganiani upływającymi minutami wróciliśmy do Gdańska, tym razem jednak nie do Oliwy, a na Targ Węglowy, znajdujący się de facto w centrum. W niedziele jarmark na szczęście funkcjonuje dłużej, choć wiele sklepików było już zamkniętych. 



Podobno najmłodsi mają możliwość darmowego wstępu na karuzelę - ile w tym prawdy nie wiem, ale warto zabrać swoje pociechy i zaserwować im taką atrakcję.


Dla starszych też znajdzie się coś fajnego ;). Mam tu na myśli przystań pod jemiołą, gdzie o dziwo niektórzy wstydzą się wejść! Natrafiliśmy na jedną parę, która przeżywała taką rozterkę, choć właściwie to jej damska część broniła się przed buziakiem pod magiczną rośliną. U nas też nie brakowało "ALE" - tak jak rok temu nie udało mi się namówić Adama na pamiątkowe selfie, jednak nie tracę nadziei, może w przyszłym zmieni zdanie :D.




Jedną z piękniejszych dekoracji jest cudowna, świetlista brama. Już w zeszłe święta podbiła moje serducho. Obok niej ustawiono zachwycającą karetę.





Na koniec postanowiliśmy przy okazji przejść się po starówce, gdzie również czuło się przyjemny klimat, choć nie tak powalający, jak we wcześniejszych zakątkach Gdańska.




Jarmark trwa do 23 grudnia, więc miałam tak naprawdę ostatnią szansę, na zrobienie zdjęć. Jeśli chodzi jednak o Gdynię, to przykładem lat poprzednich przepięknie oświetlone miejsca można spotkać nawet po Nowym Roku, także mam nadzieję, że jeszcze zdążę sfocić dla Was moje ukochane miasto :). A u Was w miastach jak idą przygotowania do Bożego Narodzenia? Ściskam gorąco i do zobaczenia! Karolina.

13 komentarze:

  1. Matko, jakie to wszystko piękne. Jestem urzeczona ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale pięknie! Chyba najbardziej spodobało mi się miejsce nr 1 i lampki w kształcie kwiatu i ta fontanna! :) Brama też niczego sobie, ale jednak pierwsze zdjęcia są jak z bajki! Mam nadzieję, że kiedyś uda mi się tam wpaść i zrobić samej zdjęcia - choć ze mną to różnie bywa... w końcu Wiedeń mam bliżej o ponad 100 km :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak w innych miastach? W Krakowie jest Jarmark (na który nie udało mi się dalej pójść :D), są wszędzie dekoracje, bombki do środka których można wejść, pięknie świecące smoki i cudowna choinka na rynku, którą już pewnie każdy widział ze zdjęć w interciecie/fb :)

      Usuń
    2. Wiesz co, mi też najbardziej podoba się to pierwsze miejsce :D. Na żywo jeszcze intensywniej odczuwa się tę magiczną atmosferę. Myślę, że gdybym ja miała takie odległości, też bym raczej częściej bywała we Wiedniu :D. Heh, mieszkasz w Krakowie, ale nie byłaś na jarmarku - skąd ja to znam! Atrakcje ma się pod nosem, ale człowiek nie ma tak naprawdę kiedy się wybrać, aby pooglądać to i owo.

      Usuń
  3. Ostatnio miałam mniej czasu, by zaglądać tutaj na bloga. Wybacz :D taki zwariowany czas. Lubię święta w miastach, bo wtedy jest tak dużo pięknych dekoracji, dzięki czemu długie zimowe nie są takie smutne i nudne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nic nie szkodzi, doskonale Cię rozumiem w tej kwestii, bo ja też mam ten problem z innymi blogami :P.

      Usuń
  4. Jak przepięknie, jestem zakochana !

    OdpowiedzUsuń
  5. byłam własnie wczoraj na jarmarku, pozwolił mi on poczuć swieta. Ogólnie cały Gdańsk wczoraj pięknie wyglądał :) fajnie ze podobalo Ci sie/Karolina

    OdpowiedzUsuń
  6. wyjątkowo piękne dekoracje, muszę powiedzieć - choć z żalem - że Toruń takich nie ma. zachwyciła mnie dekoracja w Oliwie i kareta. pomysłowe i piękne.
    w Toruniu mamy tradycyjnie aniołki (symbol miasta), wielką choinkę, pojedyncze lampki... wydaje mi się, że mamy też podobny do gdańskiego prezent.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widziałam trochę zdjęć z Torunia i bardzo chciałabym zobaczyć te Wasze ozdoby, bo wyglądają super :)!

      Usuń
  7. Piękne w klimacie świątecznym zdjęcia i relacja :-))) Zdrowych i radosnych świąt ,pełnych magicznego nastroju :-)))

    OdpowiedzUsuń
  8. Przepięknie tam! Łaaaał :)

    OdpowiedzUsuń