piątek, 14 lipca 2017

Danuta Pytlak - "Powiem Ci, kim jesteś".

Hej Kochani! Zbliża się weekend, a jak wiadomo, to idealny moment, aby zrelaksować się z książką w ręku :). Książkoholicy w szczególności cieszą się na te chwile. W związku z tym tematem przygotowałam dla Was recenzję powieści "Powiem Ci, kim jesteś" autorstwa Danuty Pytlak.


"Zmień zasady gry"

Praca w jednym z Warszawskich banków to mieszanka układów i układzików, kolesiostwa zadzierającego nosa, popleczników, a nawet i zdobywania pozycji dzięki bardzo zażyłym stosunkom z wyrachowanym szefem. Zdarzają się jednak uczciwi pracownicy - jednym z nich był nowozatrudniony Adam. Spokojny, nieco wycofany, ale sumienny mężczyzna. Adam, zniesmaczony zachowaniem niektórych ze współpracowników, postanowił w firmie zająć się swoimi obowiązkami, nie zważając na wybryki innych. Problem pojawił się jednak podczas wyjazdu integracyjnego. Hubert, jeden z jego korporacyjnych "kolegów", postanowił zorganizować niezbyt udaną niespodziankę dla Adama. Zrodził się poważny konflikt między mężczyznami. Adam nie spodziewał się nawet, jakie będą konsekwencje tej utarczki... Zwłaszcza, że właśnie poznał Asię, jedną z pracownic banku. Z jednej strony szczęśliwy związek, z drugiej zaś narastająca nagonka ze strony Huberta. Czy ta sytuacja odbije się także na dziewczynie?

Autorka osadziła akcję w środowisku korporacyjnym, tak więc można się spodziewać zarówno pracowników kierujących się uczciwością, jak i typowych hien, których charakter zdecydowanie nie należy do najprzyjemniejszych. W takim otoczeniu ciężko jest zachować dobre relacje z innymi, zwłaszcza, jeśli chodzi o głębsze uczucia. Pisarka w swej powieści ukazuje, że praca w korporacji, będąca często spełnieniem marzeń wielu młodych, wykształconych ludzi, niesie wiele zagrożeń.

Początkowo miałam problem z tą książką. Krótkie streszczenie z okładki zachęciło mnie, aby ją przeczytać. Niestety, kilka pierwszych rozdziałów specjalnie mnie nie wciągało. Nie należę do osób, które od tak odkładają daną powieść i o niej zapominają. Zawszę daję szansę, aby dana lektura mnie jednak zadowoliła. Poza tym nie lubię nie kończyć książek po kilkunastu stronach, chcę poznać całość i móc dopiero wtedy wydać osąd. Być może dzięki tej praktyce uświadomiłam sobie, że powieść Danuty Pytlak jest naprawdę fajna! Mniej więcej przy 50tej stronie poczułam, że treść zaczyna mi się podobać. Polubiłam głównego bohatera - Adama, a także kilka innych postaci. Znalazły się oczywiście i czarne owce, których istnienia po prostu nie mogłam zdzierżyć. Książka wywołała we mnie różne emocje, co zdecydowanie stanowi jej pozytywny aspekt. Sięgając po utwory literackie mam nadzieję na przeżywanie wydarzeń razem z bohaterami. Nie chcę czytać od deski do deski bez jakichkolwiek odczuć.

Książka podobała mi się, aczkolwiek bardzo wymagających czytelników mogłaby nie zadowolić. Ogólny zarys fabuły i kreacja bohaterów przypadły mi do gustu. Cieszę się, że mogłam poznać twórczość kolejnej polskiej pisarki.

Za egzemplarz książki "Powiem Ci, kim jesteś"
serdecznie dziękuję Wydawnictwu Zysk i S-ka.

3 komentarze:

  1. Ja jeszcze nie znam prozy tej autorki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zupełnie nie znam twórczości tej autorki, ale kojarzę okładkę tej książki. Śmignęła mi gdzieś na Instagramie. Nie jestem jednak pewna czy sięgnę po ten tytuł, bo wydaje mi się że na mojej niekończącej się liście "chcę przeczytać" jest sporo innych tego typu pozycji, które bardziej mnie intrygują :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja też zawsze doczytuję książki do końca, bo później fabuła może się rozwinąć i pozornie nudna książka może wciągnąć. :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń