Zdarza mi się czytać typowo młodzieżową literaturę. Ostatnio miałam okazję zapoznać się po raz pierwszy z twórczością Huntley Fitzpatrick. Dzięki uprzejmości wydawnictwa Zysk i S-ka sięgnęłam po "Grę miłości".
"Magnetyzująca opowieść o dwojgu pogubionych
nastolatkach, których połączy niełatwa miłość."
Tim Mason grzecznym chłopcem z pewnością nie jest. Alkohol wydaje się być jego najlepszym przyjacielem. W dodatku zbuntowany Tim został wyrzucony ze szkoły - i to z niejednej... To zdecydowanie dobrze nie wróży jego przyszłości. Alice Garret to dziewczyna, która raczej nie planowała nigdy w życiu umówić się z przyjacielem brata. Zwłaszcza z takim, który ma za sobą nieciekawe doświadczenia z przeszłości. Jak potoczą się dzieje tej dwójki, gdy los złączy ich ścieżki?
Autorka przedstawiła historię młodych ludzi poprzez zastosowanie pierwszoosobowej narracji Tima i Alice. Dzięki temu zabiegowi czytelnik ma szansę lepiej poznać bohaterów i ich odczucia, a także zrozumieć ich postępowanie. Język powieści jest bardzo przystępny - lekki, zabawny, rozmowy między bohaterami wielokrotnie budziły uśmiech na mojej twarzy. Autorka zdecydowanie wie, jak rozbawić czytelnika. Wie także o tym, jak dobrze wykreować postaci. Alice nie dało się nie lubić. To dobra dziewczyna. Tim, mimo swoich demonów, także wzbudził moją sympatię.
Nowa powieść Huntley Fitzpatrick to kolejna książka krążąca wokół tematu miłości. Tyle już tego typu pozycji za mną, ale wciąż nie mam dość. Dobry pisarz wie, jak zbudować fabułę i wykreować bohaterów, aby czytelnik się nie nudził i nie miał wrażenia, że już kiedyś coś podobnego miał okazję poznać. Książka zdecydowanie różni się od pozycji, w których młodzi zakochują się w sobie, a przy okazji muszą walczyć z przerysowanymi problemami, które z pewnością nie dotykają "zwykłych" ludzi. Nie oznacza to oczywiście, że Alice i Tim mieli łatwą drogę przed sobą. Huntley nie oszczędzała tych postaci, jednak robiła to z głową.
"Gra miłości" to lektura, która zasługuje na miano dobrej. W powieści znajdziemy kilka cennych prawd. Autorka podkreśliła rolę rodziny w życiu każdego człowieka, pokazała, jak ważne jest wsparcie ze strony bliskich i kierowanie się swoimi wypracowanymi wartościami.
Za egzemplarz książki "Gra miłości"
serdecznie dziękuję Zysk i S-ka Wydawnictwo.
Na moim stosiku czeka inna książka autorki, więc jeśli jej styl przypadnie mi do gustu, to chętnie przeczytam i tę powieść :)
OdpowiedzUsuńWątek rodzinny mnie bardzo przekonuje. Chętnie przeczytam.
OdpowiedzUsuńBo rodzina jest najważniejsza :) Ciekawa książka, która pomimo oczywistych prawd przemyca inne wartości. Warto przeczytać :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
mowmikate
O już czytałam już książkę tej autorki i na pewno tą przeczytam mój blog
OdpowiedzUsuń