Chociaż po skończeniu szkół często rozjeżdżamy się w różnych kierunkach, to zawsze gdzieś na mapie znajduje się nasz dom. Wyjeżdżamy w pogoni za karierą, za granicę, na studia, jednak w sercu wciąż ważne miejsce zajmują rodzinne cztery ściany. Ostatnio bardzo mało było tutaj wpisów związanych ze światem postcrossingu, dlatego dziś chciałabym nadrobić zaległości, przedstawiając moje miasto - Grudziądz. Zapraszam!
Zacznę może od zwyczajnych ogólników. Grudziądz
leży na prawym brzegu Wisły w województwie kujawsko-pomorskim. Według
danych z roku 2013 miasto liczyło niecałe 98 tys. mieszkańców.
Najstarsze ślady bytności człowieka na tym terenie sięgają okresu około
8000 lat p.n.e., czyli późnego paleolitu :). Prawdopodobnie pierwsza wzmianka o Grudziądzu pojawiła się w roku 1064, natomiast data 11 kwietnia 1065 roku uznawana jest za jego metrykę.
Miasto może poszczycić się najdłuższym w kraju
mostem drogowo-kolejowym (widoczny w tle powyższej widokówki). Zbudowany przez Niemców w czasach zaboru pruskiego stalowy Most im. Bronisława Malinowskiego składa się z 11 przęseł, a całkowita długość obiektu wynosi 1098 m. Spotkałam się kilkukrotnie z osobami, które twierdziły, iż to Tczew posiada najdłuższy most w Polsce. Nic bardziej mylnego! Mierzy on 1030 m, a więc mniej niż chluba Grudziądza.
Zabytki Grudziądza znajdują się na Europejskim Szlaku Gotyku Ceglanego (trasa turystyczna obejmująca 34 miasta z ceglaną architekturą gotycką w siedmiu krajach wokół Morza Bałtyckiego). Mury obronne – m.in. Brama Wodna
widoczna w lewym dolnym rogu powyższej pocztówki - to średniowieczne
mury miejskie z XIV-XV w. Przyjmuje się, że ich pierwsze odcinki
powstały na początku XIV w. Jeszcze w okresie średniowiecza były
kilkakrotnie podwyższane i modyfikowane, m.in. w XV w.
W Grudziądzu znajduje się kilka miejsc umożliwiających aktywny odpoczynek nad wodą, m.in. Jezioro Rudnickie.
Turyści z całej Polski i nie tylko przyjeżdżają tam w celach
rekreacyjnych - do dyspozycji podróżnych są dwie strzeżone plaże z
kompleksem domków wypoczynkowych. Oczywiście relaks nad wodą możliwy jest także na Błoniach Nadwiślańskich, jednak należy pamiętać, iż Wisła to nie miejsce do kąpieli!
Wizytówką miasta są Spichrze –
unikatowy zespół obronnych spichrzów nadwiślańskich, których historia sięga czasów średniowiecza. Poza handlem zbożem (z racji bliskiego dostępu do portu), spichrze pełniły okresowo inne role. Na początku XVII wieku jeden z nich objął funkcję świątyni ewangelickiej. Ta niewątpliwie interesująca atrakcja turystyczna zajęła 2. miejsce w plebiscycie organizowanym przez National
Geographic na 7 cudów Polski.
Od kilku lat Spichrze mogą poszczycić się dodatkowym urozmaiceniem - władze miejskie uruchomiły olśniewającą iluminację tego zabytku, co nocą daje niesamowity efekt. Lubię spoglądać na ten cudowny obiekt podczas podróży pociągiem - przyjeżdżając z Trójmiasta od strony stacji przesiadkowej Laskowice Pomorskie można podziwiać z okna pociągu tak piękne widoki. Co ważne, od niedawna świetność panoramy podkreśla odrestaurowana Wieża Klimek, udostępniona o określonych porach dla mieszkańców i turystów. Z jej tarasu widokowego można dostrzec przy idealnej widoczności malownicze tereny oddalone nawet do 30 km. Miałam okazję odwiedzić Klimka w dniu jego otwarcia i szczerze powiem - robi wrażenie! Była to co prawda zima, jednakże widoki zapierały dech w piersiach... Byłam dumna ze swojego miasta :). Teraz pozostaje mi tylko wybrać się na wieżę latem, tak dla kontrastu dwóch pór roku.
Przejdźmy do jeszcze jednego ciekawego miejsca. Powyższa kartka przedstawia Cytadelę z lotu ptaka. Twierdza Grudziądz
to system fortów, głównie z XIX wieku. Zadaniem twierdzy była osłona
miasta i wcześniej wspominanego już, strategicznego mostu na Wiśle w razie jakichś działań ze strony Rosji. Centralnym punktem twierdzy jest Cytadela, zwana przez Niemców Twierdzą
Courbiere'a. Inne forty powstały na przełomie XIX i XX wieku. Wiele z
nich, włącznie z Cytadelą, zachowało się do dziś w dobrym stanie.
Fragmenty fortyfikacji są dostępne dla zwiedzających.
Pocztówki zakupiłam dosyć dawno, nie należą one do najnowszych, pięknych kartek panoramicznych, które obecnie można otrzymać w punkcie Informacji Turystycznej. Przy najbliższej wizycie zamierzam nadrobić braki w mojej kolekcji. Póki co zostawiam Was, trzymajcie się! Dziękuję za komentarze, jakie zostawiacie pod moimi wpisami, a także za zainteresowanie tym, co mam do przekazania :). Buziaki!
W Grudziądzu nigdy nie byłam, ale mam 2 piękne pocztówki z klimatycznymi grudziądzkimi tramwajami.
OdpowiedzUsuńGrudziądzkie tramwaje są czadowe :).
UsuńW Grudziądzu nigdy nie byłam i jeszcze nie mam żadnej pocztówki stamtąd. Wszystko przede mną :)
OdpowiedzUsuńNo jasne! Jeśli masz ochotę, możemy się wymienić ;). Będę na dniach w mieście i zamierzam nadrobić braki pocztówkowe :).
UsuńAle śliczne pocztówki! :) Grudziądz kojarzy mi się szczególnie z WORD-em! Zdarzyło mi się też czasami odwiedzić Alfę :P Jednak w te wakacje planujemy z moim R. spacer po Grudziądzu. Bo w sumie tak blisko nas, a zawsze jedziemy tylko w konkretnej sprawie. :)
OdpowiedzUsuńHehe niezłe skojarzenie! Koniecznie musicie przyjechać na ten spacer! Odwiedźcie błonia, park botaniczny i park miejski, bo niedawno przeszedł rewitalizację i podobno wygląda obłędnie! Ja widziałam go tylko przed wiosną, a już wtedy mi się podobał.
UsuńNigdy nie byłam w Grudziądzu, chyba że przejazdem, choć o tym nie pamiętam. Kartki mi się podobają chyba wszystkie, ale najbardziej pierwsza oraz ta z nocnym widokiem odbijającym się w wodzie. Nie mam żadnej kartki prezentującej to miasto, jednak uwielbiam także tę z klimatycznym tramwajem, która gdzieś mi się kiedyś przewinęła na PC :)
OdpowiedzUsuńJeśli dobrze kombinuję, to możliwe, że wiem, o którą kartkę chodzi. Kiedy przywiozę ze sobą z miasta pocztówki, to bardzo chętnie się mogę wymienić :).
UsuńPiękne miasto:) Chciałbym tam pojechać. Grudziądz to moja biała plama na mapie pocztówkowej i podróżniczej.
OdpowiedzUsuńA Bronisław Malinowski to ten co pisał o życiu seksualnym dzikich?
Serdecznie zapraszam do Grudziądza! Oczywiście oferuję także wymianę pocztówkową, jeśli masz ochotę :). Nic mi o tym nie wiadomo! Bronisław był biegaczem :). A z takich ciekawostek - co roku organizowany jest bieg Malinowskiego :).
UsuńTo jednak inny Bronisław, Twój skończył tragicznie...
UsuńA teraz jeden wielki wstyd - nigdy nie zwiedzałam Grudziądza. Chociaż to tak niedaleko! Kiedyś miałam w Grudziądzu dobrą znajomą, poznałyśmy się na koloniach, ale kontakt nam się urwał...
OdpowiedzUsuńO najdłuższym moście nie miałam pojęcia!
Ostatnia pocztówka jest śliczna. Będę z niecierpliwością czekać na pocztówkę z Grudziądza od Ciebie!
Wiesz, ja kocham podróżować, ale wracać do domu też kocham. :)
Ostatnio czytałam jakiś wpis mężczyzny, który opowiadał, że warto wybrać się do Grudziądza i tam właśnie podzielił się informacją, że on wcześniej też nie wiedział takich szczegółów o moście :). Pocztówka już wybrana, mam nadzieję, że Ci się spodoba! O Grudziądzu planuję jeszcze trochę napisać, także będziesz wiedzieć, gdzie warto uderzyć podczas ewentualnej wyprawy :)!
UsuńTe pocztówki naprawdę wyglądają super, sam Grudziądz jest ciekawym miastem, bardzo mi się podoba stary rynek i jego ułożenia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy,
Strony internetowe Grudziądz