Witajcie Kochani! Panująca ostatnio w otoczeniu aura niewątpliwie dodaje nam poweru. Taki pozytywny wpływ wiosny i cieplejszych dni przekłada się na nastrój i zachcianki - a tych ostatnich w kwestiach zapachowych mam wiele. Niedawno postanowiłam rozpalić tartaletkę, jaką swego czasu zakupiłam na goodies.pl - mowa o SUMMER SCOOP.
Jakby nie patrzeć, zapach ten idealnie pasuje na obecne i nadchodzące miesiące. Wosk pochodzi z zapachowej linii Yankee Candle z serii Classic. Głównym, wyczuwalnym aromatem są lody truskawkowe - kto z nas ich nie lubi? Niestety, zważywszy na kalorie niekiedy musimy odmówić pokusie. Teraz nie musimy się o to martwić! Przed rozpaleniem obawiałam się, że ostra słodycz, którą poczułam "na sucho" doprowadzi mnie do bólu głowy... Nic bardziej mylnego! Wosk okazał się bardzo przyjemny w zapachowym odbiorze, nie dusi, no i przede wszystkim nie jest sztuczny. Tartaletka jest wydajna, wsypuję mniej więcej 1/6 i cieszę się delikatną słodyczą przez kilka godzin.
Czy ktoś z Was palił już w swoim kominku ten wosk :)? Gorąco pozdrawiam, Karolina.
Ja! Ja! :) Świetny zapach. Chociaż u nas ostatnio króluje pomarańczowy :) Rafał uwielbia wszystko co ma smak i zapach pomarańczy, ale w tym przypadku i ja uległam :)
OdpowiedzUsuńPomarańczy jeszcze nie paliłam, ale bardzo lubię. Hah Adam ma tak z zapachem - zawsze podczas zakupów kosmetycznych w naszym koszyku musi znaleźć się mydło pod prysznic z Ziaji właśnie o zapachu masła pomarańczowego :D.
UsuńTego zapachu jeszcze nie miałam, ale skuszę się chętnie. Moim ulubieńcem jest Wedding Day :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam !
Wedding Day kiedyś wąchałam, ale totalnie nie moja bajka :). No ale każdy ma jakieś swoje ulubione tartaletki od Yankee. Serdecznie pozdrawiam :).
UsuńUwielbiam takie zapachy!
OdpowiedzUsuńMÓJ BLOG - KLIK
Bardzo lubię takie zapachy.
OdpowiedzUsuńJeszcze go nie mialam.
OdpowiedzUsuńMoja siostra oszalała tak na jego punkcie,że kupiła świecę:)
OdpowiedzUsuńTo ja mam tak z Vanilla Cupcake :D. Chcę kupić dużą świecę, ale jeszcze czekam aż ogłoszą zapachy miesiąca na kolejną połowę roku :D. 98 a 78 robi jednak różnicę :D.
UsuńOoo świeczka pachnąca lodami truskawkowymi ! Musi pachnięć przesłodko :D
OdpowiedzUsuńLody truskawkowe? Wow chcę go!
OdpowiedzUsuńUwielbiam lody, mogłabym je jeść codziennie. Truskawkowe smakują obłędnie :)))) szczególnie teraz latem trudno się oprzeć :)
OdpowiedzUsuńPierwsza tarteletka, która mi się spodobała i nie muszę przy jej zapalaniu od razu wietrzyć mieszkania. I choć to nie jest jeszcze ten wyszukany ideał to pewnie jeszcze do niej wrócę :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten zapach :)) miałam małą świecę :)
OdpowiedzUsuńNa sam widok cieknie ślinka. Zapewne jest to piękny zapach, który przypadłby mi do gustu, ponieważ lubię słodkie zapachy i kocham truskawki. Na ogrodzie już niedługo będę miała własne i nie mogę się już doczekać tych wszystkich pyszności, jaki z nich wyczaruję :D
OdpowiedzUsuńHa! Ja nie przepadam za lodami truskawkowymi :D Jogurtami zresztą również. Natomiast truskawkowe zapachy lubię bardzo i same truskawki także. Ale lody i jogurty nie aż tak. Pewnie wosk by mi się spodobał :)
OdpowiedzUsuń