Daisy, przepiękna i mądra dziewczyna, wiele znaczy dla Jacka, który się w niej zakochał już dawno temu. Sęk w tym, że nie wie, jak jej o tym powiedzieć. Problem stanowi nie tylko odnalezienie w sobie odwagi i pokonanie tym samym swojej nieśmiałości, ale i sam rodzaj relacji, jaka ich łączy.
Daisy docenia to, w jaki sposób ułożyła swoją codzienność. Małomiasteczkowe, spokojne życie i praca w rodzinnej kwiaciarni sprawiają jej radość, przyjemność. Jest jedno "ale" - brakuje jej bratniej duszy, kogoś, z kim mogłaby dzielić każdą z chwil. Chciałaby kochać i być kochana. Dziewczyna decyduje się założyć konto na portalu randkowym. Początek nie wróży szczęśliwego zakończenia, to raczej pasmo porażek, jednak kiedy trafia na TJ-a, wszystko się zmienia.
Noah, chcąc pomóc przyjacielowi w szukaniu szczęścia, postanawia założyć mu konto w aplikacji randkowej. Oczywiście Jack totalnie nie ma o tym pojęcia. Kiedy Noah opowiada o swojej intrydze, o tym, że skorzystał z jego inicjałów i wrzucił kilka niewyraźnych zdjęć, Jack ma ochotę go zamordować. Ostatecznie daje się wciągnąć w tę pokręconą historię, bowiem widzi w tym wszystkim szansę na zbliżenie się do Daisy. Z jednej strony może poznać jej zupełnie inne oblicze, ale z drugiej gra jest ryzykowna. Jack wie, że może to zburzyć cały fundament ich relacji...
"Aleja Magnolii" to kolejna, trzecia już część znakomitej serii Copper Creek (znajomość poprzednich nie jest konieczna, aby rozeznać się w akcji). Och, jak ja uwielbiam Denise Hunter i historie wychodzące spod jej pióra! Powieści obyczajowe tej autorki są wyważone, przyjemne w odbiorze, subtelne. Pisarka nadaje swoim książkom naturalny, życiowy charakter, z realistycznymi bohaterami. Nie koloryzuje rzeczywistości, serwuje czytelnikom wiarygodne historie, które niejednokrotnie zmuszają do refleksji.
Jack nie potrafił się do końca otworzyć przed Daisy i wprost powiedzieć o swoich uczuciach. Wątek ten jest swego rodzaju lekcją dla czytelnika - nie można zamykać się przed ukochaną osobą z obawy o odtrącenie. Każda relacja wymaga szczerości, zwłaszcza, kiedy w grę wchodzą uczucia. Rozmowa, rozmowa, jeszcze raz rozmowa - bez tego ciężko zbudować udany związek, w którym będą liczyć się potrzeby obu stron.
Choć mogłoby się wydawać, że "Aleja Magnolii" opiera się tylko na wątku miłosnym, to muszę Was uprzedzić, że tak nie jest. Poza uczuciami głównych bohaterów, ważną kwestią stała się przeszłość Daisy. Dziewczyna zetknęła się z rodzinnym sekretem, który wiele zmienił w jej życiu. Autorka podkreśla wagę przebaczenia, zrozumienia i akceptacji, jak w każdej ze swoich książek.
Po tych wszystkich lekturach, jakie wyszły spod pióra Denise Hunter, a jakie miałam okazję przeczytać, mogę w ciemno decydować się na kolejne historie. Ani "Aleja Magnolii", ani żadna inna książka tej autorki nie zawiodły mnie. Jej wspaniałe powieści obyczajowe trafiają za każdym razem w moje serce i mam nadzieję, że i Wy pokochacie lub już pokochaliście twórzczość Denise Hunter :).
Za egzemplarz serdecznie dziękuję Wydawnictwu Dreams.
Zobacz także:
- Pierwsza część serii Copper Creek: "Brzoskwiniowy świt"
- Druga część serii Copper Creek: "Splątane marzenia"
Wolałabym jednak przeczytać wcześniejsze tomy. Ciekawa seria.
OdpowiedzUsuń