Kochani! Jak wiecie, od czasu do czasu lubię sięgnąć po jakąś lekką lekturę, która kojarzy się z okresem beztroski. Wiem też, że obserwują mnie mamy, szukające interesujących tytułów dla swoich pociech. Kiedy na horyzoncie pojawiła się książka "Bajarka opowiada. Zbiór baśni całego świata" autorstwa Marii Niklewiczowej, nie mogłam jej sobie odpuścić!
„Zbiór baśni — to podstawowy repertuar bajarza”.
Ta książka przepełniona jest magią, przenosi czytelnika w zupełnie inny świat. Część osób może pamiętać ją z dzieciństwa, ja osobiście spotkałam się z nią pierwszy raz, aczkolwiek kilka baśni ze zbioru miałam okazję już poznać. W "Bajarce..." zebrano przepiękne opowiadania z całego świata - każde zostało oznaczone krajem pochodzenia. Sięgając po ten magiczny zbiór, spotkamy się ze starannie dobranymi, tradycyjnymi historyjkami wywodzącymi się m.in. z rodzimej Polski, krajów słowiańskich czy Europy Zachodniej. Będziemy mieć też okazję, aby poznać baśnie murzyńskie i chińskie. Lista jest dłuższa, a dzięki tej różnorodności "Bajarka..." staje się naprawdę wspaniałą przygodą i okazją do obcowania z nieznaną kulturą.
Ogromnym plusem baśni jest język. Nie uświadczymy tu infantylnego stylu, autorka pisze w taki sposób, że uciechę w lekturze odnajdą nie tylko dzieci, ale i dorośli. Książka pobudza wyobraźnię i fascynuje. Dla młodszych okaże się fascynującą przygodą, a dla starszych wspomnieniem dawnych czasów. Co więcej, śmiało można ją przekazywać z pokolenia na pokolenie, będzie to wspaniały prezent. Bajki i baśnie nigdy się "nie przeterminują".
Oprawa graficzna rozłożyła mnie na łopatki. Ilustracje są po prostu świetnie dobrane, a sama okładka idealnie nawiązuje do tytułu. Kobieta, wokół której rozsiadły się dzieci, opowiada im bajki - przecież tak właśnie kiedyś to wyglądało! Nie telewizory, nie komputery, a właśnie bajarz lub bajarka, często w postaci babci lub dziadka :). Ten obrazek pozwala poczuć jeszcze przed samą lekturą specyficzny, wyjątkowy, baśniowy klimat.
Ogromnym plusem baśni jest język. Nie uświadczymy tu infantylnego stylu, autorka pisze w taki sposób, że uciechę w lekturze odnajdą nie tylko dzieci, ale i dorośli. Książka pobudza wyobraźnię i fascynuje. Dla młodszych okaże się fascynującą przygodą, a dla starszych wspomnieniem dawnych czasów. Co więcej, śmiało można ją przekazywać z pokolenia na pokolenie, będzie to wspaniały prezent. Bajki i baśnie nigdy się "nie przeterminują".
Oprawa graficzna rozłożyła mnie na łopatki. Ilustracje są po prostu świetnie dobrane, a sama okładka idealnie nawiązuje do tytułu. Kobieta, wokół której rozsiadły się dzieci, opowiada im bajki - przecież tak właśnie kiedyś to wyglądało! Nie telewizory, nie komputery, a właśnie bajarz lub bajarka, często w postaci babci lub dziadka :). Ten obrazek pozwala poczuć jeszcze przed samą lekturą specyficzny, wyjątkowy, baśniowy klimat.
"Bajarka opowiada. Zbiór baśni całego świata" to jedna z tych książek, które warto mieć na półce w swej domowej biblioteczce. Must have! Polecam :).
Za egzemplarz serdecznie dziękuję Zysk i S-ka Wydawnictwo.
Lubię mieć w swojej biblioteczce takie magiczne książki.
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie zbiory :)
OdpowiedzUsuńmagiczna książka :)
OdpowiedzUsuń