Dobry wieczór! Tak, wiem, jest właściwie już noc, ale nie mogłam się powstrzymać. Muszę zdać relację z czwartkowego wieczoru. Pewnie większość z Was słyszało o Kinie na obcasach czy też o Ladies Night. Pierwsze wydarzenie odbywa się w Multikinie, natomiast drugie w Cinema City. Kiedyś planowałam wybrać się właśnie na ten event do Multi, plany ożyły pod koniec stycznia, jednak było już za późno na babski seans w tym kinie. Nie chcąc ponownie odkładać tego zamierzenia, sprawdziłam drugą opcję, no i ta okazała się dostępna. Umówiłyśmy się więc z kumpelą na seans. Jestem już po i mogę wyrazić na świeżo swoją opinię :). Zaczynamy!
Zmierzając do sali kinowej zostałyśmy mile przywitane przez panią obsługującą... stoisko PĄCZKOWE! W końcu tłusty czwartek zobowiązuje. Tym sposobem naruszyłam swoją tradycję jedzenia jednego pączka w dniu tego "święta". W moim brzuchu wylądowała druga, swoją drogą smaczna, pełna kalorii kulka. A co tam, raz się żyje. Skierowałyśmy się do wejścia - tam kolejna niespodzianka, reklamówka z drobnymi gadżetami. Moim zdaniem zawartość można określić jako "bez jakiegoś większego szału", aczkolwiek znalazłam w siateczce kilka perełek. Dodatkowo wrzucono do środka ankietę, którą wypełnioną należało wrzucić już po seansie do specjalnego kosza. Później odbędzie się losowanie, którego zwycięzcy otrzymają nagrody.
Rozsiadłyśmy się w fotelu, zjadłyśmy pączki i rozpoczęła się imprezka :). Na początku organizowane były konkursy oraz zabiegi dla dwóch pań. No i tutaj wielka wskazówka dla tych, którzy jeszcze nie brali udziału w tym evencie, a także dla nas na przyszłość - siadajcie od środka w dół. Wówczas jesteście bardziej zauważalni i macie większe szanse zostać wybranym do banalnej odpytki konkursowej. Na spotkaniu pojawiły się także przedstawicielki Oriflame, czyli firmy, która była jednym ze sponsorów. Zgromadzone na sali kobietki mogły wysłuchać kilku cennych informacji rodem ze strefy beauty. Ostatnią prezentację, jaką zafundowano nam tego wieczoru, przedstawiła reprezentantka hotelu Tristan.
Po około półgodzinnej dawce atrakcji rozpoczął się przedpremierowy seans polskiego filmu Planeta Singli. Wiecie co? Ostatnio te nasze rodzime produkcje mnie zaskakują! Są naprawdę udane, czego kiedyś bym tak pewnie nie powiedziała. Trwająca ponad dwie godziny komedia o randkowaniu w sieci nie raz rozbawiła do rozpuku zgromadzonych widzów. Poza błyskotliwym humorem, na ekranie pojawiały się momenty pełne wzruszeń. Wiele takich chwil było zwyczajnie "życiowych", niosących dla nas jakąś naukę. Co jest w życiu istotne? Jak powinniśmy postępować, co brać jako priorytet? "Ważne są tylko te dni których jeszcze nie znamy"... Film idealny na Walentynki i nie tylko!
Wydarzenie zaliczam do pozytywnych, w szczególności maksymalną ocenę przyznaję filmowi! Doborowa obsada i rewelacyjna gra aktorska, to się musiało udać. Za wieczór dziękuję także Marcie, nie ma to jak odpowiednie towarzystwo :). Dobrej nocki Kochani :)!
To miałaś super wieczór:) Dzięki za recenzję filmu bo też się na niego wybieram i już wiem, że warto;)
OdpowiedzUsuńO tak, warto :)! Koniecznie wybierz się do kina.
UsuńO to super takie babskie wyjście do kina. Muszę namówić moją dobrą koleżankę na Ladies Night :D jak na razie wybieramy się z Kingą do Teatru Roma na musical z naszymi ulubieńcami - Łukasz Zagrobelny i Natalia Krakowiak, ale do kina też musimy iść. Nie ma to jak babski wieczór ;)
OdpowiedzUsuńA film "Planeta Singli" to chyba propozycja idealna dla mnie, w końcu jestem....singielką ;)
UsuńKoniecznie wybierzcie się na takie wydarzenie ;). Odbywa się ono raz w miesiącu, w Cinema następne planowane jest chyba na trzeciego marca, ale to musisz sobie posprawdzać. Co do teatru, to widziałam na blogu u Ciebie informację o tym :). Miło, że możecie spędzić tak przyjemnie czas ze swoimi ulubieńcami na scenie!
Usuńostatnio mi tego brakowało, takich wyjść właśnie. Ale postanowiłam nie zamykać się tak na ludzi i ukulturalniać się razem ;) Dobrze, będę sprawdzać.
UsuńI prawidłowo :)! Każdy lubi trochę samotności, ale trzeba też właśnie wyjść do ludzi.
UsuńBardzo udana końcówka karnawału :) Myślałam, żeby kiedyś na takie coś się wybrać, ale zawsze coś wypadało, chyba trzeba to zmienić! Jeżeli dobrze oceniasz to film muszę zobaczyć :)
OdpowiedzUsuńLepiej bym tego nie ujęła :)! Koniecznie wybierz się na ten film, bo naprawdę jest tego wart. Co do eventu - sprawdzaj sobie na stronie kin, kiedy odbywają się tego typu wydarzenia, może akurat jakiś film Cię przyciągnie i spędzisz całkiem sympatycznie jeden w wieczorów :)!
Usuńmuszę sie wybrać na tą planete singli :D
OdpowiedzUsuńObserwujemy ? :) Jesli tak - zacznij, na pewno się odwdzięczam:) zapraszam na : twoimioczami.blogspot.com :)
Chętnie więc obejrzę. Lubię takie filmy :)
OdpowiedzUsuńCzyżbyś zainspirowana moim postem kupiła bilety na ladies night? :D Też miałam iść na ten sam film albo do multi albo cinema, ale oba eventy były w takich dniach, że nie mogłam (dzięki mojej świetnej uczelni :D). W przyszły wtorek kolejna impreza w multikinie i zastanawiam się czy dam radę pogodzić to z egzaminem następnego dnia rano :D
OdpowiedzUsuńHah, żebyś wiedziała :D! Pisałaś wtedy chyba o grudniowej edycji i tak zamarzyłam, żeby się wybrać na to wydarzenie. Widziałam tę edycję w Multi, ale postanowiłam jednak poczekać do innego razu :D.
Usuńchętnie wybrałabym się na takie wydarzenie, ale nie z tym filmem, mam uraz do polskich produkcji. pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJa też byłam sceptycznie nastawiona do polskich produkcji, ale ta jest naprawdę wyjątkowo udana :).
UsuńSłyszałam dużo pozytywnych komentarzy na temat tego filmu. Wydaję się być bardzo fajny, chyba wybiorę się na niego do kina :)
OdpowiedzUsuńOUURSELVES.BLOGSPOT.COM -KLIK
Byłam dzisiaj na Planecie Singli, jestem bardzo pozytywnie zaskoczona, nie wiedziałam, że polska komedia może byc tak udana i byc na tak wysokim poziomie. Świetni aktorzy, bardzo dobrze poprowadzeni, piękne ujęcia Warszawy a piosenka Grechuty bardzo fajnie przerobiona. Polecam, panom tez będzie sie podobać :)
OdpowiedzUsuńJa dokładnie miałam takie same odczucia :)!
UsuńNie przepadam za komediami romantycznymi, ani za polskimi filmami, ale ten nie wiem czemu, jest jednym z nielicznych jakie chcę zobaczyć! :)
OdpowiedzUsuńNie pożałujesz :)!
UsuńPrzypadł mi do gustu "Planeta singli" chociaż nie oglądam takiego typu filmów. Mimo wszystko się na niego skuszę ;)
OdpowiedzUsuńMoże obs za obs? myhappysunmoontruth.blogspot.com
Też już słyszałam, że dobry. Idziemy w walentynki. ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny wybór na walentynki :).
UsuńFajnie jest wyjść z koleżanka na taki babski wieczór a w dodatku na dobry polski film. :D
OdpowiedzUsuńP.S. Czekam na Twój album. Pochwal się koniecznie :)
UsuńNo właśnie! Bo czasami ciężko o dobry, polski film :P. O tak! Na razie czekam na zastrzyk gotówki, wtedy zabieram się za kompletowanie materiałów i ruszam :).
UsuńRównież już obserwuję :*
OdpowiedzUsuńNie ma sprawy ;)!
UsuńJa nie miałam okazji oglądać tego filmu :)
OdpowiedzUsuńJeszcze będziesz ją mieć ;). Dopiero wszedł do kin.
UsuńJa do polskich komedii, w ogóle ostatnio polskich filmów jestem sceptycznie nastawiona. Mogę je obejrzeć w domu na telewizorze, ale do kina raczej wolę wybrać co innego jako, że często sobie na taką przyjemność nie pozwalamy. Co do samej akcji kina dla kobiet jest super. Tyle że moja przyjaciółka niestety w Anglii jest i jak już przyjeżdża to mamy tyle sobie do poopowiadania, tak na żywo, że wolimy wybrać się na przepyszną herbatkę do herbaciarni xD Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńJa miałam tak samo, podchodziłam do tych filmów ostrożnie, jednak ten naprawdę jest warty obejrzenia :)! Póki co zbiera wiele pozytywnych opinii, WYborcza dała 5 gwiazdek :).
UsuńHeh, w takiej sytuacji to naturalne, że wolicie takie kameralne spotkanie :).
Faktycznie Polskie komedie wreszcie są fajne!!
OdpowiedzUsuńJako singielka chętnie wybiorę się na ten film ;-) Zwłaszcza po dobrej recenzji i to nie jednej :-)
OdpowiedzUsuńO filmie słyszałam sporo dobrego i jeśli w tym filmie nie gra Karolak,to może się skuszę :) O tym wieczorze czytałam chyba u Natalii, więc super było przeczytać jak to wygląda w innym mieście :) Dobrze, że wieczór się udał, bo to najważniejsze :)
OdpowiedzUsuńKarolak gra, ale mam nadzieję, że to Cię nie zniechęci :D! Tak właśnie, czytałaś u niej, ale chyba o wersji w Multi :). Mam nadzieję, że za miesiąc znowu się wybiorę.
UsuńNie byłam z początku przekonana, czy warto iść, ale kiedy w końcu się zdecydowałam i obejrzałam, byłam bardzo zadowolona. Przede wszystkim, pojawiła się komedia, która nie jest kalką zachodnich filmów (no, przynajmniej tak mi się wydaje; jeśli się mylę dajcie znać). Do tego świetnie zagrane role (jasne, postacie są przerysowane - to nie dramat psychologiczny, a komedia romantyczna) i muzyka. Ogólnie - oglądałabym jeszcze raz. ;)
OdpowiedzUsuńWiesz co, nawet bym nie pomyślała, by porównać ten film do kopii zagranicznego, więc pewnie masz rację! Nic mi takiego do głowy nie przychodzi. Ja także bym obejrzała go jeszcze raz! Dawno nie widziałam tak dobrego filmu, pełen zachwyt!!!
Usuńbyłam niejednokrotnie na Ladies Night w Toruniu, ale ostatnio, mam wrażenie, pogorszyły się rzeczy wrzucone do tych torebek dla wszystkich pań. :/ jak ostatnio byłam, to dano nam same ulotki i dwie próbki 50+... a wcześniej zdarzały się bardzo przydatne rzeczy, drobiazgi, sosy, kosmetyki.
OdpowiedzUsuńmoją mamę i mnie kiedyś wylosowano z tych ankiet, miałyśmy szczęście. :D
co do samej atmosfery na Ladies Night to jest świetna, przynajmniej w Toruniu. dużo śmiechu, żartów, przyjemnych momentów. filmy bywają różne, ale prowadząca zawsze zapewnia miłą atmosferę. :) prezentacje czasami są naprawdę interesujące, ale zdarzają się też nudnawe.
jakbym miała ocenić całą akcję to takie 5-. :D
Jak widziałaś na zdjęciu, u nas też było dużo ulotek, no i np. dwie próbki maziajek... No ale wykorzystam je do czyszczenia pędzli i szczotek do masażu. Ooo jakie z Was szczęściary! U nas też było miło, ale chcemy zobaczyć, jak to wygląda w Multikinie, tak dla porównania :).
Usuń