Wciąż jestem w fazie zapoznawania się z coraz to nowymi zapachami od Yankee (pamiętacie pewnie to wielkie zamówienie na goodies.pl). Moja historia z woskami rozpoczęła się już jakiś czas temu, ale wciąż dostarcza wiele przyjemności i ekscytacji. Szczególnie, kiedy rozpalam nieznany mi dotychczas produkt. Tak było też z CRANBERRY PEAR, którą to tartaletkę paliłyśmy podczas babskiego wieczoru.
Wosk pochodzi z owocowej linii zapachowej z serii Classic. Dostarcza nam smakowitych aromatów gruszek w towarzystwie żurawinowej polewy. Aromat słodki, owocowy, intensywny, ale nie gryzący. Tarta po rozpaleniu otuli pięknym zapachem nie tylko pomieszczenie z kominkiem, ale i całe mieszkanie. Ćwierć wosku spokojnie wystarczy na jedno ok. ośmiogodzinne palenie. Produkt trafia na listę moich faworytów! Uwielbiam zarówno gruszki, jak i żurawinę :). Miłośnikom tego duetu zdecydowanie polecam Cranberry Pear!
Ktoś z Was używał tego wosku :)? Życzę udanego weekendu, Karolina.
Nie używałam tego wosku.
OdpowiedzUsuńOstatnio wszyscy zachwycają się tymi woskami.
martinkax.blogspot.com
Zapach musi być naprawdę świetny :)
OdpowiedzUsuńJa nadal nie znalazłam w wosków takiego który by mnie urzekł :p
OdpowiedzUsuńA może spróbuj coś z Kringle :)?
UsuńSwoją drogą trochę Ci zazdroszczę, ale tylko trochę! Przynajmniej nie masz wielkich dylematów i nie wydasz też kupy kasy na te wszystkie ukochane zapachy :D.
UsuńZapach na pewno by mi się spodobał ponieważ bardzo lubię te owocowe zapachy Yankee. W szczególności królują u mnie w sezonie wiosennym i letnik kiedy zmęczona już jestem trochę tymi słodkimi zapachami zimy :)
OdpowiedzUsuńNie rozumiem jakoś fenomenu tych świeczek...
OdpowiedzUsuńprzez-swiat-z-aparatem.blogspot.com
Ja też nie rozumiałam, do póki nie spróbowałam :).
UsuńZestawienie moich dwóch ulubionych owoców! Lubię świeczki Yankee ale uważam, że Kringle są bardziej aromatyczne ;D
OdpowiedzUsuńPóki co paliłam dwa Kringle i były rewelacyjne! Ogólnie obie firmy mają fajne zapachy do zaoferowania <3.
UsuńWąchałam go,ale niestety nie moje połączenie
OdpowiedzUsuńNie miałam go jeszcze :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jego zapachu ;) nigdy nie miałam wosków yc ;)
OdpowiedzUsuńJeśli mogę prosić o kliknięcie chociaż w jeden link, bardzo mi pomożesz;)
http://zlota-orchidea.blogspot.com/2016/02/czesc-wszystkim-nie-byo-mnie-tu-az.html
Pozdrawiam i życzę miłego dnia ;)
Jeszcze go nie miałam , ale na pewno pięknie pachnie ❤️
OdpowiedzUsuńwww.xthy.blogspot.com
Nie używałam również tego wosku,ale jego kolor jest piękny ❤ Żurawina jak najbardziej na tak,ale gruszka tak średnio. Musiałabym się zastanowić nad jego zakupem. Albo najpierw gdzieś go powąchać u kogoś :p
OdpowiedzUsuńZ żurawiną jest kilka innych wariantów, jak nie gruszka, to może inna wersja zapachowa by Ci się spodobała :P. Kolor jest mega, to prawda <3!
Usuńpodoba mi się to, że woski mają tak różnorodne zapachy, że każdy znajdzie coś dla siebie! wydaje mi się, że ten zapach przypadłby mi do gustu. :) to połączenie wydaje się wyjątkowe.
OdpowiedzUsuńYankee właśnie słynie z różnych takich niecodziennych zapachów, połączeń itp. Mi to w ogóle ZA DUŻO przypada do gustu hah :D.
UsuńDzisiaj zakupiłam woski! Czekam aż dotrą :))
OdpowiedzUsuńMiłego palenia <3! I szybkiej dostawy - moment ich otrzymania tak bardzo cieszy :)!
UsuńLubię owocowe zapachy, więc ten wosk napewno kiedyś wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńOjejku, kolejny zapach to wypróbowania ;) Trzeba się zabrać za testy, bo skończy się na tym, że pokażesz wszystkie a ja nic jeszcze nie wypróbuję. Gruszkę uwielbiam, ciekawe jak będzie się komponować z żurawiną ;)
OdpowiedzUsuńNo do pokazania jeszcze mi trochę zostało, a ile jeszcze jest takich, które czekają w sklepie na moją wizytę :D! Dla mnie połączenie gruszki z żurawiną wypadło super :).
UsuńOni oferują tyle zapachów, że nie wiem czy wszystkie wypróbuję. Również zaraziłam się miłością do nich i pewnie prędzej zbankrutuję niż zdobędę wszystkie zapachy :D
OdpowiedzUsuńJa wszystkich nie wypróbuję, bo niektóre po prostu mi nie leżą, ale fakt, jest TYYYYLEEE, które bym chciała kupić :D!
Usuńuwielbiam YC każdy zapach jest cudowny!:)
OdpowiedzUsuńSandicious