Maja i Michał. Dwie różne osobowości, dwa różne podejścia do życia, dwa różne światy. Jeden dzień potrafi wiele zmienić. Jedna decyzja może obrócić wszystko o trzysta sześćdziesiąt stopni.
piątek, 20 sierpnia 2021
Od tej książki nie można się oderwać! Ilona Gołębiewska "Dotyk"
wtorek, 10 sierpnia 2021
DILERKA EMOCJI SERWUJE: "Gdyby miało nie być jutra" Agnieszki Lingas-Łoniewskiej.
Dilerka Emocji w natarciu! Tym razem serwuje opowieść o ludziach. Opowieść mroczną, przepełnioną emocjami. Opowieść o tych, którzy nie mają nic do stracenia.
Lata temu Milena zdecydowała się odejść od Igora. Zrobiła to właściwie bez słowa. Wtedy on postanowił, że nigdy więcej nie da się nikomu zranić. Takie podejście było jedynym lekarstwem na ból, na przetrwanie. Igor stwierdził, że od tego momentu będzie żył „na całego”. Bez zbędnych ograniczeń, balansując wręcz na krawędzi. Nie miał nic do stracenia, bo przecież najważniejsze już stracił…
Milena, niegdyś nieśmiała dziewczyna, pochodząca z biednej rodziny, powraca do Wałbrzycha z kontem pełnym sukcesów. Została rozpoznawalną gwiazdą kina, ale to nie sprawiło, że mogła poczuć się szczęśliwa. Teraz za cel ma postawienie się demonom przeszłości.
„Gdyby miało nie być jutra” to kolejna książka Pani Agnieszki, którą pokochałam. Docierając do ostatniej strony poczułam lekki żal, że to już koniec. Cenię pióro wspomnianej autorki i zawsze chętnie sięgam po jej powieści. Bardzo lubię to, w jakie ramy Pani Agnieszka ubiera miłość. W przypadku recenzowanej dziś książki mamy przesłanie, jakie osobiście cenię najbardziej - nigdy nie jest za późno na miłość, na dawanie drugiej szansy, na nowy początek. Przyjemnie też czytać o uczuciach już dojrzałych osób i to właśnie w tej lekturze otrzymałam. Nie było czasu na gierki, podchody, bohaterowie wiedzieli, czego oczekują, czego chcą.
Poza wątkiem uczuciowym, podobało mi się poruszenie kwestii związanych z uzależnieniami. Narkotyki czy alkoholizm spotykamy coraz częściej na swojej drodze. Niekoniecznie poznajemy smak tego problemu na własnej skórze, może on dotyczyć naszych bliskich, znajomych, dalszych znajomych. Autorka podkreśla, że niestety staje się to coraz bardziej powszechne. Co gorsza, na takie zachowania patrzą niestety najmłodsi, którzy nie rozumieją, co widzą, z czego to się bierze i jakie ma konsekwencje, również w ich późniejszym życiu.
Rodzina i bliscy powinni być naszą podporą. Choć nie zawsze udaje się żyć według tej reguły, to jednak trzeba wierzyć, że los połączy i tak ze sobą ścieżki kochających się osób. Kochani, z czystym sumieniem polecam Wam "Gdyby miało nie być jutra".
Za egzemplarz książki serdecznie dziękuję Wydawnictwu Słowne.