Weekend plus znajomi równa się... interesujący wypad za miasto! Piękne sobotnie popołudnie oraz przyjemny wieczór nie powinny się zmarnować - taka myśl przewodnia towarzyszyła dniu wczorajszemu. Po co siedzieć w Grudziądzu, skoro w Toruniu dzieje się coś ciekawego? Chwila na zebranie się i ruszamy!
Po pierwsze - delektowanie się wybornymi lodami od Lenkiewicza w cudownych okolicznościach przyrody. Jeśli kiedykolwiek będziecie w Toruniu, koniecznie odwiedźcie tę cukiernię. Oferują gigantyczne, smaczne lody. Kiedyś jadłam porzeczkowe, wczoraj skusiłam się na rafaello. Oba smaki są wymiatające!
Przejdźmy teraz do tematu Wisły :). Dojście od cukierni nad wodę zajmuje dosłownie chwilę. Warto poświęcić tych kilka minut, aby móc potem w spokoju posiedzieć na schodkach i delektować się nie tylko słodkimi lodami, ale i pięknymi widokami.
Po drugie - spacer starówką celem obcowania z kulturą i sztuką. Co rusz można natknąć się na większe grupki obserwujące uliczne występy. Wczoraj najbardziej przypadły mi do gustu ogromne mydlane bańki. No ale... Skoro starówka, to gdzie więcej zdjęć? Nie robiłam ich za dużo, gdyż planujemy tym razem z Adasiem wybrać się do miasta pierników w przyszłą sobotę. Jeśli wyjazd wypali, szykujcie się na kolejną relację, w którą mam zamiar wpleść dużo Torunia!
Po trzecie - w końcu przechodzimy do sedna - Bella Skyway Festival, czyli event, który przyciągnął nas do prawie sąsiedniego miasta. Międzynarodowy Festiwal Światła odbywa się w Toruniu co 12 miesięcy, począwszy od sierpnia 2009 roku. Widowisko plenerowe przyciąga rzesze mieszkańców oraz turystów, którzy chcą zobaczyć przepiękne instalacje świetlne, jakie powstały dzięki wykorzystaniu obiektów architektonicznych. Na powyższym zdjęciu możecie zobaczyć "Bukiet abażurów". Instalacja na ulicy Szerokiej zmieniała co kilka sekund kolory, tworząc obrazy przy wykorzystaniu jednej lub kilku barw.
"Chmura" należała do tych atrakcji, gdzie ciągnęło wiele osób, a co za tym idzie trzeba było odstać swoje w kolejce. Na szczęście nie trwało to długo, a kiedy już dostaliśmy się na dziedziniec Ratusza Staromiejskiego, naszym oczom ukazała się fascynująca rzeźba. Wiecie, że do jej wykonania zużyto aż 6000 żarówek?! Ta instalacja zdecydowanie podbiła moje serducho.
Na atrakcję pt. "Ciepło i Sztuka" trafiliśmy przypadkiem, zresztą jak na większość instalacji, kierując się metodą "o, tam się coś świeci" :D. Na ścianie jednego z budynków pojawiały się liczne kolorowe wzory. Widowisku towarzyszyła raczej przyjemna dla ucha muzyka. Odchodząc z tego miejsca zauważyliśmy, że barwne obrazki na ścianie obiektu można było stworzyć samemu! Mimo tak kuszącej propozycji nie skorzystaliśmy z tej możliwości.
Na koniec spędziliśmy chwilę przy niewielkiej tańczącej fontannie i ruszyliśmy w kierunku parkingu przebijając się przez spacerujące nocą tłumy :). Odpuściliśmy sobie płatną atrakcję ulokowaną bodajże na błoniach.
Czy było warto? Z jednej strony tak, zawsze to nowe doświadczenie, coś, czego wcześniej nie miałam okazji zobaczyć na własne oczy. Nie mam porównania co prawda do lat poprzednich, swoją opinię mogę co najwyżej opierać o zamieszczone w sieci zdjęcia, jednak wydaje mi się, że tegoroczny festiwal do aż tak oszałamiających nie należał. Instalacje były ładne i ciekawe, jednak te z lat ubiegłych wydawały mi się bardziej zapierające dech w piersiach. Tak czy siak, sobotę zaliczam do udanych ;).
A Wy, byliście na Bella Skyway? Czekam na Wasze opinie i wrażenia! Życzę przyjemnej niedzieli, buziaki, K.
"Conscientia" - czyli nic innego jak odmieniony Pałac Dąmbskich. Liczne animacje oraz świetny utwór w tle dały w efekcie całkiem ciekawe widowisko.
Na koniec spędziliśmy chwilę przy niewielkiej tańczącej fontannie i ruszyliśmy w kierunku parkingu przebijając się przez spacerujące nocą tłumy :). Odpuściliśmy sobie płatną atrakcję ulokowaną bodajże na błoniach.
Czy było warto? Z jednej strony tak, zawsze to nowe doświadczenie, coś, czego wcześniej nie miałam okazji zobaczyć na własne oczy. Nie mam porównania co prawda do lat poprzednich, swoją opinię mogę co najwyżej opierać o zamieszczone w sieci zdjęcia, jednak wydaje mi się, że tegoroczny festiwal do aż tak oszałamiających nie należał. Instalacje były ładne i ciekawe, jednak te z lat ubiegłych wydawały mi się bardziej zapierające dech w piersiach. Tak czy siak, sobotę zaliczam do udanych ;).
A Wy, byliście na Bella Skyway? Czekam na Wasze opinie i wrażenia! Życzę przyjemnej niedzieli, buziaki, K.