wtorek, 6 sierpnia 2019

Knut Hamsun: "Pan" - "Wiktoria" - "Marzyciele".




Trzy powieści norweskiego Noblisty
są obowiązkową lekturą dla miłośników literatury skandynawskiej.

Knut Hamsun, norweski pisarz, prekursor modernizmu w powieściach psychologicznych oraz natury egzystencjalnej, laureat Nagrody Nobla, tworzył oryginalną prozę emocjonalną, pełną rozterek, z barwnymi, ciekawie wykreowanymi, charyzmatycznymi postaciami i przede wszystkim w klimacie inspirującej, surowej, mroźnej Skandynawii. 

"Pan" porusza temat miłości. Miłości jakże zaskakujacej. Porucznik Thomas Glahn poznaje jej smak, niestety w najmniej sprzyjających okolicznościach - samotnik spotyka na swej drodze duszę towarzystwa. Niespodziewane uczucie sieje jednak spustoszenie. W "Wiktorii" miłość spotyka młodych, wrażliwych ludzi. W tym wypadku uczucie zostaje zniszczone przez dumę, różnice społeczne. Wiktoria musi odrzucić uczucie Janka i poślubić mężczyznę bogatego, reprezentującego odpowiedni "poziom"... W "Marzycielach" temperamentny telegrafista Ronaldsen łatwo ulega uczuciom, zwłaszcza jeśli chodzi o uciechy z rozrywek i kobiet. W tradycyjnej, rybackiej wiosce taka egzystencja nie spotyka się z pochwałą. Wręcz przeciwnie.

Opowieści o trudnej miłości oraz pięknie północnej przyrody

Trzy historie norweskiego noblisty skradły mi serce. To było pierwsze spotkanie z twórczością Hamsuna - bezapelacyjnie mogę je podsumować jako udane. Specyficzny język, rozbudowany wachlarz emocji, nie tylko tych pozytywnych, no i miłość, niekoniecznie w przyjemnym dla serca wydaniu mnie, romantyczkę z natury, najzwyczajniej w świecie urzekły. Warto sięgnąć po zbiór powieści Hamsuna, ale trzeba przygotować się na niełatwą prozę. Język i styl autora wymaga od czytelnika koncentracji. Bez pełnego skupienia się można nie dostrzec walorów tych trzech opowieści, a to z pewnością umniejsza ocenę końcową.

"Pan", "Wiktoria" oraz "Marzyciele" to wyjątkowa proza. Oryginalna, niesztampowa, poruszająca serce i zmysły wrażliwe na doznania literackie. 

Za egzemplarz serdecznie dziękuję Wydawnictwu Zysk i S-ka.

0 komentarze:

Prześlij komentarz