czwartek, 30 stycznia 2020

DWÓR NA LIPOWYM WZGÓRZU: Ilona Gołębiewska "Zaczekaj na miłość".

"Opowieść o tęsknocie za szczerym uczuciem,
szukaniu prawdy o sobie i zaufaniu do drugiego człowieka".


Klara Horczyńska, niespełna trzydziestoletnia modelka, robi oszałamiającą karierę w branży. Nagły wyjazd do Paryża przynosi kolejne sukcesy. Klara poznaje nowych ludzi ze świata mody, bierze udział w pokazach, a także w sesjach fotograficznych do znanych magazynów. Wydawałoby się, że wszystko układa się idealnie. Niestety, dobra passa zostaje przerwana, kiedy na jej głowę spada prywatny dramat, rozstanie z drugą połówką i zakończenie międzynarodowej kariery... 

Kryzys zmusza ją do powrotu do Polski. Klara marzy o spokoju, chce się zaszyć w swoich czterech kątach, uciekając tym samym przed światem. Ból jednak jest tak silny, że dziewczyna sobie z nim nie radzi. Pomocy i ukojenia szuka u troskliwej i pełnej ciepła babci Anieli. W ten sposób trafia na Podlasie do dworu na Lipowym Wzgórzu i zatrudnia się w Akademii Sztuk Anielskich. Kiedy odczuwa natchnienie i odkrywa na nowo skrywane talenty i pasje, los znowu z niej drwi - Klara otrzymuje informację o śmierci ojca, który w dzieciństwie się nią nie interesował. Bolesna przeszłość, odnalezienie krewnych, sekrety rodzinne, tajemniczy Jakub - co jeszcze czeka na dziewczynę?

Ilona Gołębiewska kolejny raz zafundowała swoim czytelnikom piękną, wartościową powieść obyczajową. Fabuła jest interesująca, każdą stronę pochłania się z ogromną ciekawością. To nie tylko zasługa samego kształtu tej historii. Podobała mi się kreacja bohaterów, zwłaszcza babci Anieli, przesympatycznej i przepełnionej pokładami ciepła kobiety doświadczonej i mądrej życiowo. Trzeba przyznać, że zarówno dwie poprzednie części Dworu na Lipowym Wzgórzu, jak i najnowsza, przepełnione są wartościowymi refleksjami, myślami. Myślę, że każdy mógłby odnaleźć w nich coś dla siebie i z nich skorzystać. Wisienką na torcie jest magiczna otoczka towarzysząca tytułowemu dworkowi. Tego miejsca nie sposób nie pokochać.

"Zaczekaj na miłość" wzrusza, sprawia, że czytelnik uśmiecha się i momentami zatrzymuje na chwilę, aby przemyśleć pewne kwestie. Obok tej książki nie można przejść obojętnie! Polecam Wam ją z całego serca, zarówno tę część, jak i poprzednie.

Za egzemplarz serdecznie dziękuję Wydawnictwu Muza.

1 komentarze:

  1. Poprzednia część bardzo mi się podobała, więc liczę na to, że z tą będzie podobnie :)
    Pozdrawiam :)
    http://czytanie-i-inne-przygody.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń