środa, 4 kwietnia 2018

Zapraszam na trzy wiosenne wesela: "Panny młode. Wiosna" Rachel Hauck, Meg Moseley, Lenora Worth.

„Długo i szczęśliwie” zaczyna się dziś.


MARCOWA PANNA MŁODA Rachel Hauck

Pochodząca z Georgii Susanna Truitt za trzy tygodnie wstąpi w szeregi królewskiej rodziny. Jej przyszłym mężem jest Nathaniel II, władca Królestwa Brigtonii. Kobiety przed ślubem zazwyczaj mają wątpliwości co do słuszności decyzji, to naturalna sprawa. U Susanny nasilają się one ze względu na pozycję jej wybranka. Rozterki osiągają apogeum w chwili, gdy rząd nalega, aby zrzekła się amerykańskiego obywatelstwa. Jej rodzina i przyjaciele nie mogą zaangażować się w organizację uroczystości. Czy tak ma wyglądać upragnione i wymarzone wydarzenie w jej życiu? Czy ten ślub w ogóle jest jej pisany? Nathaniel ma przecież pewne zobowiązania wynikające z jego statusu społecznego...

KWIETNIOWA PANNA MŁODA Lenora Worth

Stella Carson niecierpliwie czeka na chwilę, gdy ona i Marshall Henderson staną się małżeństwem. Gdy żołnierz wraca z Afganistanu do rodzinnej Luizjany, wszystko staje się jasne - mężczyzna bardzo się zmienił, jest dla niej obcy. Dramatyczne doświadczenia Marshalla sprawiają, że mężczyzna nie jest w najlepszej formie. Problemy zdrowotne, zarówno fizyczne, jak i psychiczne, stają się barierą na drodze do szczęścia. Do uroczystości pozostało zaledwie kilka tygodni... Stella i Marshall muszą podjąć decyzję, czy chcą budować związek na tym, co było kiedyś i czy chcą wkroczyć we wspólną drogę przez życie, która niegdyś zupełnie inaczej miała wyglądać. Stella snuła odmienne wyobrażenia na temat przyszłości, ale mimo to się nie poddaje. Pokonuje przeszkody, jakie funduje jej los, cierpliwie stara się wspierać wybranka serca. Czy to sprawi, że ślub dojdzie do skutku?

MAJOWA PANNA MŁODA Meg Moseley

Ellie Martin to kobieta przed trzydziestką. Niegdyś wychowywała się na wsi, dziś mieszka w Atlancie. Jej wielkim marzeniem jest tradycyjne wesele, jednak na chwilę obecną spełnić go nie może. Wszystko się zmienia w chwili, gdy na ślubie (oczywiście nie swoim) poznaje czarującego, mądrego i dowcipnego Graya Whitby'ego. Z nim mogłaby stworzyć prawdziwą więź. Ich relacja układa się nieźle, aż do momentu, gdy w grę wchodzą kwestie rodzinne. Skomplikowane stosunki z matką oraz siostrą sprawiają, że Gray zaczyna mieć wątpliwości. Czy ich uczucia mają jeszcze jakiś sens i przyszłość?

"Panny młode. Wiosna" to kolejny tom serii opowiadań, które łączy ten sam temat - ślub. Pierwsza część cyklu, "Zima" (KLIK), przypadła mi do gustu. Lubię od czasu do czasu zagłębić się w treściwych, nierozległych, uroczych opowieściach. Po pierwszą część sięgnęłam ze względu na Denise Hunter, która została autorką jednego z opowiadań. Cała koncepcja tak mi się spodobała, że nie wyobrażam sobie teraz odpuścić kolejnych tomów! Cykl "Panny młode" idealnie nadaje się na leniwy wieczór z dobrą lekturą. Nie myślcie jednak, że jest to lekka w odbiorze książka. Pisarki postarały się, aby przypomnieć o tym, jakie znaczenie ma w życiu miłość, ale nie tylko wtedy, gdy wszystko układa się po myśli obojga partnerów. Historie przedstawione przez autorki ukazują, że uczucia są ważne także w chwilach, kiedy los wystawia nas na próbę, kiedy z różnych, ważnych powodów pojawiają się wątpliwości.

Wiosenna odsłona "Panien młodych" zdecydowanie przypadła mi do gustu. To wartościowa pozycja, która nie tylko wnosi przyjemność z czytania, ta książka zmusza nas między wierszami do zatrzymania się na chwilę i przemyślenia kilku spraw. Polecam!

Za egzemplarz książki "Panny młode. Wiosna"
serdecznie dziękuję Dreams Wydawnictwo.



3 komentarze: