niedziela, 3 grudnia 2017

Wspaniała świąteczna opowieść: "Gwiazdkozaur" Tom Fletcher.

W tym roku na mojej grudniowej liście czytelniczej królują pozycje powiązane ze świętami. Ostatnio mój czas zajęła książka "Gwiazdkozaur" autorstwa Toma Fletchera. Czy było warto po nią sięgnąć? Zdecydowanie!


"Poruszająca opowieść o wyjątkowym chłopcu i jego magicznej, świątecznej przygodzie"

William Trundle to przesympatyczny chłopiec, który jeździ na wózku. Wychowaniem syna zajmuje się jedynie tata, Bob, ponieważ jego mama niestety niegdyś zmarła. William, mimo swojej niepełnosprawności i kiepskiej sytuacji w szkole (brak przyjaciół, a do tego dokuczająca mu Brenda, najwredniejsza z dziewczyn), potrafi znaleźć w życiu to, co daje mu przyjemność, to, co sprawia, że codzienność jest lepsza. Po pierwsze - kocha dinozaury. Po drugie - kochał także Boże Narodzenie. Kiedy przyszła pora na tradycyjne pisanie listu do Świętego Mikołaja, chłopiec postanawia poprosić go o coś zupełnie innego, wyjątkowego, łączącego w sobie to, co naprawdę kocha - o dinozaura. Decyzja ta wprowadzi w życie małego Trundle wiele zamieszania, ale takiego pozytywnego :). Na chłopca czekać będą niesamowite przygody. Magia marzeń i siła wyobraźni to coś wyjątkowego, przekonacie się o tym!

Tom Fletcher, znany brytyjski muzyk, zafundował czytelnikom magiczną, świąteczną opowieść, w której nie brakuje ciepła, humoru i oczywiście wyjątkowego klimatu, jaki towarzyszy Bożemu Narodzeniu. Mimo swojej lekkości, w książce znajdują się także tematy, które dają do myślenia. Niepełnosprawność Willa, brak przyjaciół, samotne rodzicielstwo Boba poruszają, zwłaszcza osoby wrażliwe - czytaj ja ;). Historia przedstawiona w książce wielokrotnie rozbawia, ale też i wzrusza. 

Jako okładkowa sroka, najpierw zakochałam się w oprawie zewnętrznej książki. Potem, kiedy zajrzałam do środka, rozpłynęłam się pod wpływem wspaniałych, czarno-białych ilustracji, które dodatkowo pobudzają wyobraźnię. "Gwiazdkozaur" jest przepięknie wydany! Utwierdzałam się w tym przy każdej kolejnej stronie książki. To prawdziwy majstersztyk :).

Choć pozycja "Gwiazdkozaur" skierowana jest właściwie do dzieci, to uważam, że dorośli także mile spędzą przy niej czas - mnie się bardzo podobała :). Jeśli nie macie pomysłu, co takiego kupić swoim pociechom z okazji mikołajek lub po prostu pod choinkę, to śmiało mogę polecić tę książkę.

Za egzemplarz powieści "Gwiazdkozaur"
serdecznie dziękuję Zysk i S-ka Wydawnictwo.



2 komentarze:

  1. Książka idealna święta, na prezent.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ta książka byłaby idealnym prezentem dla mojego dziecka. I do tego ta piękna okładka. ;)

    OdpowiedzUsuń