wtorek, 19 grudnia 2017

Yankee Candle: Wosk The Perfect Tree.

Święta już za moment, zdążyliście zaopatrzyć się na tę okoliczność w świece i woski? Jeśli nie, to koniecznie sprawdźcie, jakie zapachy w tym roku Yankee Candle wprowadziło na rynek. Polecałam Wam już Christmas Magic i Spiced White Cocoa. Przyszła pora przyjrzeć się trzeciemu woskowi z kolekcji Q4 2017, którą możecie dorwać na Goodies.pl - mam tu na myśli The Perfect Tree.



Na wosk skusiłam się prawdę powiedziawszy ze względu na cieszącą oko etykietkę, przepiękny, zielony kolor oraz obietnicę producenta o świeżym zapachu prawdziwego, świątecznego drzewka. Oczekiwałam orzeźwiającej woni choinki. Mamy w domu sztucznego iglaka, więc jak się domyślacie, czasem brakuje mi takiego naturalnego zapachu. Na sucho wosk pachniał wspaniale, czułam w nim obiecane nuty świeżo ściętych gałązek z choinki. Niestety, rozczarowałam się nieco, gdy woń roztopionego wosku wypełniła pokój. The Perfect Tree okazał się mieć w sobie trochę "toaletowej chemiczności". Tartaletkę polecam przeznaczyć na krótkie palenie, decydując się na kilkugodzinne towarzystwo nie-perfekcyjnego drzewka będziecie mieć go dość! 

Z choinkowymi zapachami tak bywa, że niektóre okazują się być zbliżone do kostek toaletowych. Myślę, że The Perfect Tree nie jest najgorszą opcją i zdecydowanie przebija inne choinkowe woski, z którymi miałam do czynienia. Większość z nich pachniała już na sucho jak taki typowy, sosnowy odświeżacz do powietrza w toalecie. Zieloną tartaletkę, która jest bohaterem dzisiejszego wpisu, spalę do końca, jednakże drugi raz na zakup się nie zdecyduję.

Ktoś z Was miał już ten wosk? Przesyłam moc pozdrowień, Karolina.

7 komentarze:

  1. Nie miałam jeszcze takiego, ale może się skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  2. sama nie wiem, w domu pewnie będę miała naturalną choinkę więc woski o innych zapachach będę paliła

    OdpowiedzUsuń
  3. Tego zapachu jeszcze nie miałam, ale nie przepadam za typowo świątecznymi (choinka, cynamon), więc chyba sobie odpuszczę.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Niestety właśnie zapach leśni przeważnie kojarzy mi się z płynami lub kostkami toaletowymi. Jeszcze nie trafiłam na aromatyczną świeczkę, która by w pełni mnie usatysfakcjonowała... Może kiedyś się uda :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie lubię świeczuszek, które pachną, jak wc... i generalnie mam szlaban na palenie takich rzeczy w domu, bo mój chomik się od tego dusi :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Właśnie dlatego go nie kupiłam - spodziewałam się bólu głowy :P

    OdpowiedzUsuń