Mieszkająca w Katowicach trzydziestokilkuletnia Ewa postanawia zmienić swoje życie. Porzuca męża, rezygnuje z pracy na uniwersytecie i wyjeżdża na wieś, do zlokalizowanej na malowniczym Dolnym Śląsku Glinki. Tam poznaje owdowiałą Bognę, która chcąc odpocząć od mieszkańców, samotnie prowadzi pensjonat. Ewa zatrudnia się w nim jako pomoc. Niezbyt skora do uzewnętrzniania się przed kimkolwiek, dla Bogny czyni wyjątek. Właścicielka pensjonatu od razu budzi w niej pozytywne emocje, sympatię. Obie panie łączy między innymi bagaż doświadczeń z przeszłości. Los lubi mieszać i poddawać niełatwym próbom…
Dramatyczne wydarzenia, które wstrząsają życiem
lokalnej społeczności, zmieniają wszystko.
lokalnej społeczności, zmieniają wszystko.
"Dwie kobiety" to wciągająca powieść obyczajowa, która budzi wiele emocji. Sięgając po tę książkę nie sądziłam, że tak bardzo będę się niecierpliwić poznania finału. Nieprzewidywalna akcja, realistycznie wykreowane, szczere postacie i nienaciągana, życiowa fabuła tylko zaostrzają apetyt. Zdecydowanie robi wrażenie, zwłaszcza, że autorka pokusiła się o naprawdę zaskakujące zwroty.
Najnowsza powieść pani Hanny Dikty charakteryzuje się pewną dojrzałością. Choć napisana jest lekko, łatwym w odbiorze stylem i szybko się ją czyta, to niektóre fragmenty zmuszają do refleksji. Autorka zwraca uwagę czytelnika na relacje człowieka z innymi ludźmi i ich granice. Czasem warto przemyśleć to, czym jest dla nas lojalność, a także czego tak naprawdę szukamy w swoim życiu. Pani Hanna porusza też kwestie związane ze stratą kogoś nam bliskiego. Życie nigdy nie będzie układało się idealnie tak, jak sobie zamarzymy, los jest nieprzewidywalny. Na każdego czekają zarówno te dobre chwile, jak i rzeczy smutne.
Drodzy, polecam Wam "Dwie kobiety", naprawdę mile Was zaskoczy mimo, że nie wszystkie fragmenty będą serwować miód na duszę. Ja nie mogłam odebrać się od tej jakże wartościowej i nieszablonowej książki!
Za egzemplarz serdecznie dziękuję Wydawnictwu Zysk i S-ka.
0 komentarze:
Prześlij komentarz